Karykatury na zamówienie

0
227

Karykatury

Szefowa wychodzi za mąż… Fajnie…
Oczywiście dostaliśmy zaproszenie, szykujemy się, rozważamy jaka pogoda będzie tego dnia, jak się ubrać…Omówiliśmy wszystkie szczegóły, czas mijał aż któregoś dnia ktoś zadał pytanie: A co damy w prezencie?
Pierwsze na myśl oczywiście przyszły pieniądze, ale zaczęliśmy się wahać, bo to takie oczywiste, takie chłodne i bezduszne. Jesteśmy zespołem niedużym, ale jednak bliskim sobie. Postanowiliśmy, że opcję finansową zostawimy sobie w odwodzie, bo jednak okazało się, że z trudnością przychodzą nam pomysły na prezent. Ludzie są dorośli, mają dom, mają pełne jego wyposażenie…no nie brak im niczego.
Postawiliśmy poprzeczkę bardzo wysoko. To musiało być coś naprawdę wyjątkowego. Szukając w internecie pomysłów na prezent jako opcja wyświetliła się stronka pełna obrazków. Karykatury na zamówienie! Bingo! To okazał się być strzał w dziesiątkę. Wyszukaliśmy wspólne zdjęcie przyszłych małżonków, zebraliśmy potrzebne informacje na ich temat…co lubią, co ich łączy, o czym marzą. Przekazaliśmy to wszystko rysującej pani i czekaliśmy na efekt. Nie czekaliśmy długo. Oczywiście uzgodniliśmy pewne korekty oraz oprawę obrazu, a za dwa dni karykatura była już u nas.
Okazała się być najfajniejszym prezentem. Zawisła w salonie za honorowym miejscu.